Śliczne te Twoje aniołki diabliczko :) Ja przyznam się jedynie podpatruję u innych osób bo jakoś stale nie mam odwagi zadziałać z masą solną. Zdecydowanie bardziej wolę igłę i nitkę. Widzę, że to Twoje pierwsze blogowe kroki zatem życzę Ci wielu nowych znajomych i pięknych komentarzy :)
Przepraszam za zamęt - może Autorka zrobi porządek z tymi pousuwanymi przeze mnie komentarzami - ja tylko próbuję powiedzieć, że ten aniołek z torebką i podkurczoną nóżką jest absolutnie rewelacyjny :)))
Śliczne te Twoje aniołki diabliczko :) Ja przyznam się jedynie podpatruję u innych osób bo jakoś stale nie mam odwagi zadziałać z masą solną. Zdecydowanie bardziej wolę igłę i nitkę. Widzę, że to Twoje pierwsze blogowe kroki zatem życzę Ci wielu nowych znajomych i pięknych komentarzy :)
OdpowiedzUsuńDziękuje Ulcia za miłe słowo .
OdpowiedzUsuńNaprawdę polecam masę solna wciąga strasznie.
Najważniejsze to zacząć a potem już samo idzie.
Pozdrawiam i zapraszam ;)
Przepraszam za zamęt - może Autorka zrobi porządek z tymi pousuwanymi przeze mnie komentarzami - ja tylko próbuję powiedzieć, że ten aniołek z torebką i podkurczoną nóżką jest absolutnie rewelacyjny :)))
OdpowiedzUsuń