sobota, 30 października 2010

Coś na wzór Krakowianek

Jakiś czas temu dostałam zamówienie na kilka Krakowianek.
Z efektu jestem zadowolona.
Oto niektóre z nich









A to moja mała osobista Krakowianeczka i zdjecie którym sie wzorowałam.

8 komentarzy:

  1. Ta ostatnia krakowianeczka najpiękniejsza. Buziaczki od cioci dla Oliwki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna ta Twoja osobista krakowianeczka :) A skoro wzór wspaniały to i solniaczki wyszły piękne. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  3. Prześliczne krakowianeczki - oryginał najpiękniejszy :) Pozdrawiam serdecznie - miło bardzo u ciebie z przyjemnością będę zaglądać.

    OdpowiedzUsuń
  4. misterna i piękna "robota"!!!!

    śliczny efekt

    OdpowiedzUsuń
  5. piekne Krakowianeczki, ja wlasnie jestem w trakcie malowania aniolka i chcialabym poxniej go polakierowc tylko mam obawy ze lakier rozmaze mi farby. A ty w jaki sposob lakierujesz czy moge najpierw psiknac jakims lakierem w spayu??

    OdpowiedzUsuń
  6. to jeszcze raz ja, dzieki za rady, aniolek juz zrobiony najpierw psiknelam go lakierem do wlosów a poxniej pomalowalam zwyklym lakierem z puszki, tylko jeszcze nie wiem jak tyl zabezpieczyc czy tez lakierem pokryc??

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne krakowianki!! jestem pod wrażeniem!! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne i takie słodziutkie :) I jakie wierne odwzorowanie Krakowskiego stroju :)

    OdpowiedzUsuń